Anna Emilia Matracka "Życie poezją myśli i słowa"
Poezja powinna budzić w człowieku emocje, ale tylko te głęboko ukryte na samym dnie naszego wnętrza. Powinna rujnować nasze samopoczucie psychiczne, wyciskając łzy i unosić wysoko, wysoko ponad wszelkie radości. Za zadanie stawiać cel rozmowy, refleksje i poszukiwanie ukrytego sensu. Poezja powinna wzbogacać nas o piękne słowa. Choć ta Emilii Matrackiej nie zaliczyła się do tych najlepszych, to skrywa w sobie ogromny pokład uczuciowy. Na czynniki pierwsze rozkłada nas samych, istnienie i życie, które ma wiele odcieni, co sugeruje już sam tytuł. Mimo że w większej części góruje tu przepych i rym to w żaden sposób nie zakłóca to ogólnego zarysu.
Życie. Myślę, że to słowo, które przywołuje na myśl wiele znaczeń. Możemy rozpatrywać je pod względem duchowym, wewnętrznym czy pod okiem spraw codziennych. Poetka głowi się nad jego sensem, porusza wiele tematów. Nie ma dla niej granic, zmusza do refleksji, wprowadza w stan zadumy. Chociaż wiersze wychodzące spod jej pióra odbiegają od tych znanych poetów, to cechują się lekkością i przyjemnym odbiorem. Sami na własnej skórze poczuć możemy myśli autorki.
Każdy wiersz niesie za sobą różnorodne emocje. Jedne nastrajają nasze struny lękiem, głębokim żalem i smutkiem, a drugie zaś wyciskają łzy radości. Emilia Matracka, dba o swoich odbiorców, zapisując każde słowo idealnie dopasowane do siebie. Prowadzi nas po kłębku od pierwszego wersu, aż po ostatni. Obecna jest w każdym słowie, próbując wyjaśnić nam sens, podpowiadać wskazówki jego znaczenia.
Autorka opisując życie, wyciąga na wierzch jego największe zalety. Mówi o rzeczach niepozornych, na pierwszy rzut oka drobiazgowych i unikanych. Przechodzimy przez życie zbyt pośpiesznie, zachłannie zapominając o tym, co tak naprawdę jest istotne. Pokazuje piękno natury tak okrutnie przez nas niszczonej i zamienianej na betonowe mury.
Życie może zostać poezją, jeśli tylko o to zadbamy. To prosty tomik. Zbiór rymowanych wierszy dla każdego, kto pragnie obudzić w sobie wrażliwość. Zachęca nas do przystanięcia na jeden krótki moment, wypowiedzenia słów, zanim będzie za późno, zatrzymania wiru, który w biegu może nas pochłonąć. Polecam.
Moja ocena: 6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz