J. Daniels - "Wszystko czego pragnę"




Książka, z którą dziś do was przybywam to drugi tom serii Alabama Summer. "Wszystko czego pragnę" autorstwa J. Daniels ma piękną, magiczną okładkę, która z pewnością przykuwa wzrok. Co prawda, wygląd pierwszej części bardziej do mnie przemawia. Nie jestem pewna, czy autor okładki wiedział, że główna bohaterka kolor włosów ma rudy, a nie brązowy. No i postać mężczyzny na jakoś nie pasuje mi do bohatera.


"Dlatego to, co łączyło mnie i Tessę, bardzo mi odpowiadało. Dałem jej to, co mogłem, a ona dała mi wszystko, co miała. Może nie było w tym równowagi, ale trudno."

Tessa to słodki rudzielec, zabójczo piękna, z bardzo ciętym języczkiem. Kobieta dynamit, nie dla każdego. Dziewczyna może liczyć zawsze na wsparcie najlepszej przyjaciółki Mii, oraz swojego brata Bena. Tessa od dwunastu miesięcy jest wolna i uważa, że w końcu trzeba coś z tym zrobić. Jej serce wciąż jest zranione po związku z Lukiem. 


"Rujnuj własne życie, Tesso. Rób, co chcesz. Mam to w dupie, wkrótce nie będę musiał na to patrzeć."



Luke to przyjaciel i partner w pracy Bena, brata Tessy. Od kiedy rozstał się z dziewczyną, przebiera w panienkach do woli, jednak żadna go nie zaspokaja. W całym jego życiu, tylko jedna kobieta potrafiła trafić i do jego serca i do jego penisa. Luke jest wycofany uczuciowo, zależy mu na Tessie jednak nie potrafi się przemóc i jej o tym powiedzieć. Jest też łamaczem serc. Skrywa wiele tajemnic, męczy się ze swoimi demonami samotnie. To właśnie główny problem, przez których tych dwoje nie może ze sobą być. 


To szalone, że można jednocześnie kogoś kochać i nienawidzić. Wydaje się to niemożliwe, a jednak im bardziej kogoś kochasz, tym łatwiej go znienawidzić."



Powieść jest dość przewidywalna. Akcja przebiega według wypracowanych schematów: związek, sielanka, rozstanie, gniew, zazdrość, próba naprawienia itp. Napisana jest z perspektywy Tessy oraz Luka, co jest fajne, ponieważ możemy zobaczyć ich punkt widzenia. Plusem jest fakt, że czytelnik może zauważyć przemianę głównego bohatera, to jakie emocje towarzyszą danej sytuacji. Podoba mi się to, bohaterowie nie są podkoloryzowani. Każde z nich jest niedoskonałe jak normalny człowiek, autorka nie zrobiła z nich cudownych ludzi, bez problemów. Książkę czyta się szybko, przyjemnie. Lekki język, dużo opisów oraz ciekawe dialogi. Polecam całą serie Alabama Summer! 



Anna Gołuch-Bidas

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Edipresse Książki















2 komentarze:

  1. Na mnie czeka jeszcze pierwsza część z tej serii :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz to ja muszę czym prędzej przeczytać pierwszy tom :D
    Niebywale ciekawie się zapowiada ;)

    OdpowiedzUsuń