Samantha Young "Nieznośny ciężar tajemnic"
Z autorką Samanthą Young miałam już styczność-
przeczytałam kilka jej książek i dobrze je wspominam. Od początku podobał mi
się jej styl pisania i historie ukazane w czytanych przeze mnie opowieściach. Kiedyotrzymałam możliwość zrecenzowania jej nowej książki, nie wahałam się ani
chwili. Przyznam szczerze, że jest to zupełnie inna historia niż się
spodziewałam. Różni się też znacznie od dotychczas przeze mnie przeczytanych.
Mimo zaskoczenia naprawdę mi się spodobała - chociaż mam do niej jeden zarzut. O
tym w dalszej części recenzji.
„Myślałam, że wiem, kim jestem, ale każdy nowy fakt,
każde nowe spotkanie odrobinę mnie zmieniało. I jeśli oznaczało to, że nigdy
nie przestanę się zmieniać, a jeśli to z kolei było prawdą, w nic już nie można
było wierzyć. W tych zmianach nie mogłam szukać bezpieczeństwa, władzy ani
kontroli, a właśnie ich potrzebowałam. Na zawsze pozostaną poza moim
zasięgiem. ”
Jak można się domyślać dla dziewczyny ta
przeprowadzka nie jest miłym doświadczeniem. Bohaterka jest zmuszona porzucić
wszystko co jest jej znane. Po dotarciu na miejsce poznaję nowego partnera matki
Theo, jego córkę Eloise oraz jej chłopaka Finna. Zostaje także przedstawiona
paczce przyjaciół nowej „siostry” – Ci nie są zbyt przychylnie do niej nastawieni.
India czuje, że jej plan zostania popularną w tej szkolę spali na panewce.
Wrzucona do nowego środowiska dziewczyna nie może liczyć na nikogo, stara
radzić sobie sama i zaangażować się w życie szkoły dołączając do wszelkiej
maści kółek. Mimo to ciągle jest sama, nikt w szkole się do niej nie odzywa.
Samotność jej jednak nie przeszkadza. Spokój burzą natomiast wspólne zajęcia z
Finnem - dziewczyna czuje z nim jakąś więź, niezidentyfikowane uczucia. Chłopak
niestety zachowuje się, jakby ona nie istniała. Jednak pewien wspólny projekt
wyjaśnia dlaczego India czuje tą dziwną więź - okazuje się, że jest on jedyną
osobą, która może ją zrozumieć całkowicie,
jej przeszłość i jej obawy. Mimo że na początku, kiedy ta otwiera przed
nim swoją duszę zostaje odtrącona, koniec końców udaje im się dogadać. Finn
próbuję wytłumaczyć jego pierwotną reakcję oraz to jak wiele łączy go z Eloise.
Nie jest to jednak do końca takie oczywiste, nie może wyjawić dziewczynie całej
prawdy. Stopniowo relacje dwóch sióstr również się odmieniają. Na początku Eloise pomogła jej tylko ze względu na prośbę
ojca, z czasem jednak dziewczyny połączyła
nić porozumienia, która stopniowo przybiera kolory najszczerszej przyjaźni.
Gdy pewnego dnia India poznaje skrywany sekret
Eloise, ta jest zrozpaczona. Boi się, że fakty o niej skrywane najgłębiej jak
się da, ujrzą światło dzienne a ona straci przez to wszystko co ma. Jednak India
nigdy by jej tego nie zrobiła, a ich relację w tym momencie są już
przyjacielskie. Nowy wymiar relacji z siostrą nie jest jedyną zmianą w życiu
bohaterki – znajomość między nią a Finnem też zaczyna się przekształcać w coś
nowego. Muszą się jednak ukrywać ze względu na zbudowane pozory i długo
skrywane tajemnice, które mogą zaszkodzić wszystkim.
„Czuję się tak, jakbym grał rolę samego siebie w
moim życiu. Jakbym tylko nędznie egzystował, ale nie mógł nawet zaczerpnąć
porządnie tchu. Ale nie przy tobie, przy tobie oddycham świeżym, czystym
powietrzem. Czuję, że naprawdę żyję.”
Jednak jak to często bywa, sekrety wychodzą na jaw
burząc tym samym dotychczasowe życie całej trójki, pociągając też za sobą wiele
przykrych konsekwencji i trudnych wyborów. Jak sobie z tym poradzą? Czy
nawiązane relacje przetrwają ten tajfun? I czy wyjście na jaw rzeczywiście
przyniesie tylko negatywne konsekwencje?
Jak już wspominałam na początku, historia bardzo
mi się podobała. Była inna niż dotychczas mi znane historie Young – zamiast dorosłych
głównymi bohaterami byli nastolatki. Jednak i tutaj autorka dobrze się
odnalazła, stwarzając bardzo ciekawe i
przemyślane postaci. Autorka poruszyła w tej opowieści ważne tematy - myślę, że dotykają
nie tylko nastolatków ale także i dorosłych.
Jak łatwo nabrać otoczenie stwarzając pozory, jak ludzie widzą tylko to
co chcą widzieć, jak bardzo boimy się być sobą i nie zostać ocenionym –
wszystko to dotyczy każdego, niezależnie od wieku w którym się znajduje. Również
to jak bardzo samotni jesteśmy kiedy spotyka nas coś złego, tak bardzo że stajemy się samotną wyspą, która
każdego dnia stara się wygrać z samym sobą i przetrwać, byle nie utonąć.Ta
historia pokazuje, że nie jesteśmy sami –są wokół nas osoby które przeżyły
podobne traumy i dają radę, a w ciężkiej chwili posłużą dobrą radą. Być może właśnie
ta osoba, która na pozór wiedzie idealne życie wycierpiała więcej niż
ktokolwiek inny. Warto mówić o swoich problemach, nie dać się zmylić pozorom –
zrozumienie może przyjść z najróżniejszych stron. Nigdy nie wiadomo czy uśmiech
nie skrywa wielu przepłakanych nocy. Mam nadzieję że ta historia może otworzy
niektórym oczy, że nie zawsze to co ktoś usilnie pokazuje jest prawdą. Każdy ukrywa
własne niewygodne tajemnice, których się wstydzi. Myślę, że jest to bardzo
pouczająca książka i dająca wiele do myślenia. Jednak ja mam do niej małe „ale”
- nie podobało mi się jej zakończenie. Nie jestem osobą będącą zwolennikiem
otwartych zakończeń, chciałabym wiedzieć jak pewne wątki zostały rozstrzygnięte
oraz jak bohaterowie poradzili sobie z tym co ich spotkało. Za to zakończenie opowieść
ma u mnie dużego minusa – tym bardziej, że o ile mi wiadomo, nie będzie drugiej
części tej historii. Mimo tego naprawdę
zachęcam, żeby sięgnąć po opowieść by razem z Young otworzyć oczy na skrywane
drugie oblicza osób w swoim otoczeniu, by razem z nią nauczyć się bycia
wrażliwszym na skrywaną prawdę oraz odporniejszym na pozory.
Klaudia Pałac
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Edipresse
Oj, ja też nie cierpię otwartych zakończeń. Aktualnie nie ciągnie mnie do poznania twórczości tej autorki, ale może kiedyś zmienię zdanie.
OdpowiedzUsuńPolecam na tyle na ile czytałam jej książek jeszcze się nie zawiodłam :) Otwarte zakończenia to złooo :(
UsuńJestem właśnie w trakcie jej lektury i póki co naprawdę bardzo mi się podoba :) Akurat jestem na momencie, jak India dowiedziała się prawdy o Eloise :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Super, że się podoba :) Ooo to jeszcze trochę zawirowań przed Tobą :)
UsuńPojawiła się u mnie właśnie jej recenzja i ogólnie jestem bardzo oczarowana tą książką. Ale zakończenie jest dla mnie słodko-gorzkie, chciałabym się dowiedzieć, jak Finn i India sobie poradzili. No i przede wszystkim Eloise :) Bardzo polubiłam bohaterów!
Usuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
No właśnie ja też, szkoda, że tak to się zakończyło :(
UsuńMam te same odczucia co do zakończenia - bardzo żałowałam, że nie dowiedziałam się co się stało z bohaterami :( Jak przeczytałam ostatnie zdanie to aż przerzuciłam kartkę, bo miałam nadzieję, że jest coś dalej, ale niestety.
OdpowiedzUsuńhttps://biblioteczka-moniki.blogspot.com/
No właśnie dlatego jestem niezadowolona :( Chyba, że autorka ma coś jeszcze w planach :)
UsuńBardzo podoba mi się Twoja recenzja :) również nie lubię otwartych zakończeń, ale mimo tego jeśli będę miała okazję, to przeczytam tą książkę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie, dopiero zaczynam, ale mam nadzieję że Ci się spodoba :): https://postscriptumsylwii.blogspot.com
Dziękuję :) Zdecydowanie polecam, żeby przeczytać :) Chętnie zajrzę :)
OdpowiedzUsuń"Niepozorny ciężar tajemnic" to książka, która w pewien sposób skłania do refleksji. Z całą pewnością warto po nią sięgnąć, a otwarte zakończenie być może wiąże się z kontynuacją w przyszłości? :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję bo po tym zakończeniu potrzebuję czegoś więcej :)
UsuńAny envision underneath illustrates the issues from feathering. https://imgur.com/a/wuEgiVp https://imgur.com/a/4xH4lxm https://imgur.com/a/T0JCwI1 https://imgur.com/a/09OFm4W https://imgur.com/a/m49NTf1 https://imgur.com/a/4EjlcTY https://imgur.com/a/Fph7DXu
OdpowiedzUsuń