Piotr Nowicki - Instrukcje rzeczy łatwych

Ostatnio na rynku pojawia się coraz więcej propozycji książek-nie książek. Mam na myśli pozycję typu "Zobacz jak sobie radzić. 500 instrukcji na różne okazje" lub "Po czym poznasz, że twój kot spiskuje przeciwko Tobie" oraz wiele innych. Są to książki, które mają więcej obrazków niż treści i bardziej służą rozrywce niż pogłębianiu czytelniczych pasji. Według mnie takie pozycje są idealne na książkowego kaca, jesienna chandrę czy spotkanie ze znajomymi. Jest to też niebanalny pomysł na prezent dla książkoholika. Możemy również zaliczyć  do nich" Instrukcje rzeczy łatwych".

" Ważne, żeby wszystko mieć dobrze poukładane i przemyślane. Precyzyjnie odmierzone fikołki. Policzone dziury w skarpetach. Chmury zapięte na ostatni guzik. "

Przy czytaniu tej książki dobrze się bawiłam. Przyznaję, że w niektórych momentach zdarzyło mi się roześmiać na głos. I właśnie to jest celem autora. Pokazanie w żartobliwy sposób elementarnych wyzwań ludzkiej egzystencji.

" Niezależnie od obranej drogi, by ziewanie było wykonane porządnie, należy w końcowej jego fazie wydać przeciągły dźwięk "Aaaa", podnosząc głos aż do końcowego pisku."

 Największym minusem tej pozycji jest ilość stron, ponieważ jest ich tylko trzydzieści. Więc jak łatwo się domyślić nasza przygoda z tą pozycją będzie bardzo krótka, a moim zdaniem nie jest to książka do której będzie się wracać.

Możemy znaleźć tutaj 12 krótkich i przejrzystych instrukcji. Począwszy od picia wody, mrugania poprzez leżenie, aż po wszystko inne. Niektóre pozycje są niesamowicie zabawne, a inne jak dla mnie zbyt banalne. Chodź wydaje mi się, że to zależy od rodzaju poczucia humoru u odbiorcy. Moim absolutnym faworytem jest podziwianie piękna przyrody. Jak czytamy potrzebne nam będą do tego zaledwie 3 rzeczy : wrażliwość, przyroda i chwila skupienia. Należy unikać częstych błędów czyli ignorowania piękna przyrody i wymądrzania się zamiast podziwiania. 

" Podziwianie jest jak picie wody, tylko że zamiast wody pijemy przyrodę, a zamiast z ust korzystamy z oczu, nosa i uszu. Wprowadź przyrodę do swego wnętrza, robiąc parę głębokich wdechów, nasłuchując jej dźwięków i wpatrując się w jej niepowtarzalną geometrię. Czujesz dziwne mrowienie ? Udało się ! " 

Z kolei każdy mól książkowy na pewno zainteresuje się pozycją o czytaniu bez zrozumienia. Jak pisze autor ćwiczenie to może sprawić znacznie większe kłopoty tym, którzy już umieją czytać. Może ktoś będzie chciał podjąć wyzwanie i podążyć za wskazówkami ? Mam tylko nadzieję, że jako przykładowy i najlepiej nudny tekst nie weźmiecie mojej recenzji. 


Nieodłącznym elementem tej pozycji są ilustracje. Są ładne i urocze w swej prostocie. Utrzymane w pastelowych kolorach. Idealnie pasują do klimatu instrukcji z przymrużeniem oka. Na niektórych stronach wystarczy na nie spojrzeć by pojawił się u nas szeroki uśmiech.


 Natalia Rogowska


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuje wydawnictwu Novae Res.
Znalezione obrazy dla zapytania novae res

2 komentarze:

  1. Ale fajna książka - coś niebanalnego. Muszę po nią sięgnąć ( z czystej ciekawości).

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam okazję recenzować i też się uśmiałam :)

    http://www.recenzjezpazurem.pl/

    OdpowiedzUsuń