#30 Paulina Wnuk-Crepy "Szpilki, Paryż i miłość"


Świat modelek to na oko piękna rzeczywistość wśród fleszy, zagranicznych pokazów i marek tych wyjątkowych, pełnych klasy i wysoko cenionych. Jednak rzeczywistość bywa inna a coś, co wydaje się być pełnym barw okazuje się całkiem jednolite. Modeling to zawód trudny, pełen wyrzeczeń, konkurencji i wszędzie czyhających niebezpieczeństw na młode, piękne kobiety często niczego nieświadome. 


Dla Juli to, jak wygrana w loterii w jeden dzień z zwykłej, nieśmiałej dziewczyny zamienia się w modelkę. Dotąd niezbyt zainteresowana modą teraz postanawia nadrobić wszelkie zaległości. Wystarczyło jedno spotkanie z agentką a Julia otrzymuje kontrakt i to, gdzie! Nagle cały Paryż staje dla niej otworem. Wyruszając do wielkiego miasta poznaje smak sławy, trud pracy i miłości tej złej i równie pięknej, unoszącej wysoko. Na jej drodze stają ludzie pełni przyjaźni i skrywający tajemnice pokazując tym samym ścieżki, jakimi młoda kobieta powinna się udać. Nie wszystkie okazują się jednak być tymi właściwymi. Jakiego wyboru dokona Julia? Czy rozwaga  okaże się być dobrym partnerem? 


Książkę z wielką przyjemnością pochłonęłam w jeden wieczór. Lekka wielowątkowa, napisana plastycznym językiem bez zbędnych opisów. Po bodajże dwóch czy czterech stronach fabuła się rozkręca pomijając wstęp, który zazwyczaj przy końcu staje się zbyt ciężki i niepotrzebny. Wzruszające zakończenie łamało moje serce na milion kawałków do ostatnich słów miałam nadzieję, że Maxim postanowi porzucić wszystko dla Juli lub na odwrót. Dla mnie stanowi on ideał delikatnego, odpowiedzialnego mężczyzny z duszą artystyczną. Podczas jego rozmów z Julią spijałam słowa nie mogąc się nadziwić jego poglądu na świat i zachowaniu wobec kobiet. 

Dużym plusem była naturalność, jaka przewijała się cały czas. Głównym ważnym wątkiem stanowiła przyjaźń między dziewczynami różnego pochodzenia bez dyskryminacji podziału, co  w dzisiejszych czasach jest na porządku dziennym. Nie powinno dzielić się ludzi na rasy, pochodzenie czy religię każdy z nas jest sobie równy. Dobrym trafem autorki są też zwroty zarówno w języku francuskim, jak i angielskim. Wiele z nich zanotowałam w notesie również miejsca, które warto odwiedzić podczas pobytu w Paryżu. Stanowiło to miły dodatek to całości.

Książkę polecam z całego serca, idealna na wieczór szczególnie dla damskiego grona. Pokazuję świat modelingu od przysłowiowej "kuchni". Pozwala spojrzeć obiektywnie na świat w końcu to od nas zależy jaką ścieżkę wybierzemy. 



Autor: Paulina Wnuk-Crepy 
Tytuł: "Szpilki, Paryż i miłość"
Liczba stron: 315
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Data wydania: 11 stycznia 2017 rok
Moja ocena: 8/10

Książkę przeczytałam dzięki wydawnictwu Pascal



5 komentarzy:

  1. Ciekawa lektura. Szpilki, Paryż i miłość :) czego chcieć więcej?

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka jak dla mnie na długie zimowe wieczory.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa lektura. Lubie takie lekkie książki na zimowe wieczory

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mój klimat alena pewno sporo kobiet się na nią skusi. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię ksiązki osadzone w fajnych miastach, ostatnio też czytalam o Paryżu, ale o czekoladkach :)

    OdpowiedzUsuń