#9 Federico Moccia - "Tylko Ty"

“W życiu wiele spraw dzieje się przez przypadek, tylko na niektóre z nich mamy wpływ i prawie zawsze właśnie te są najlepsze.”

Gorąca miłość, niepewność, pogoń za marzeniami i trudności życia to tylko namiastka tego co przeżywają bohaterowie książki "Tylko Ty". 

Nicco po śmierci swego ukochanego ojca staje się głową rodziny. Od tej pory zajmuje się opieką nad dwiema siostrami wraz z ich matką, która nie czuję się zbyt dobrze. Pewnego dnia razem z swym przyjacielem Grubym poznają dwie Polki - Anię i jej przyjaciółkę. Młody chłopak znany z przelotnych romansów zakochuje się w dziewczynie, która niespodziewanie wyjeżdża nie zostawiając po sobie żadnego znaku życia. Nicco na własną rękę postanawia odnaleźć ukochaną. W  tej dalekiej i trudnej podróży do Polski towarzyszy mu przyjaciel. Czy uda mu się odnaleźć Anię? Jak potoczą się ich losy? Kim dla Grubego stanie się Klaudia, agentka modelek? 

Do zakupu książki zachęciła  mnie wcześniejsza twórczość Federico wraz z cukierkową okładom przepełnioną różem. Niestety, tym razem owa pozycja okazała się rozczarowaniem a piękna okładka to niestety za mało. Suche, wręcz  oczywiste i nie dopracowane  dialogi. Prosty język  i fabuła, w której trzeba długo oczekiwać na kolejne zdarzenie sprawiły, że w połowie powieści chciałam ją odłożyć. Jednak z szacunku dla książek jak i autora dokończyłam ją, tu również czekała na mnie kolejna fala rozczarowań - zakończenie mało zadowalające. Książka bardzo przewidywalna, nie wymagająca od czytelnika.

Mimo moich negatywnych odczuć polecam ją wszystkim, którzy lubią lekkie, młodzieżowe romanse na jedno popołudnie, poranek lub wieczór. Idealna podczas wypoczynku czy podróży. Mam nadzieję, że kolejne książki tego autora okażą się literaturą wyższych lotów na co akurat stać owego autora.