#66 VI Keeland "Szansa" MMA fighter

To nie jest książka, którą zaliczysz do dzieł literackich.

To też nie książka, którą uznasz za najlepszą z przeczytanych.
To nie książka, jaką będziesz pamiętać przez długi czas.
To opowieść, którą przeczytasz ze smakiem.
Historia niebanalna mimo, że wiesz jakie może być jej zakończenie. 
To opowieść o mężczyźnie idealnym, oblanym potem, na którego widok zmiękną ci kolana. 
To wyłącznie typowa opowieść dla kobiet.
Przeczytaj, zatrać się, zamknij oczy i wymarz swojego MMA fightera. 


Kobiety, które w dzisiejszych czasach nie myślą o mężczyznach wysportowanych, pełnych klasy, a zarazem seksownych stanowią zaledwie drobny odłamek. Każda z nas chciałaby odnaleźć te jedne, jedyne ciepłe i męskie ramiona, w których zatopi się i poczuje bezpiecznie. Dodatkowo, jeśli jeszcze wykaże się czułością, dbałością oraz troską zafunduje sobie wysoką range w naszym sercu. Ale.. czym byłby mężczyzna bez drobnego szaleństwa, dzikości i namiętności wobec swojej partnerki? Na to pytanie odpowie wam "MMA Figter. Szansa."

Tak, jak w każdej tego typu książce jest cicha ona i niegrzeczny on. Olivia to kobieta pełna ambicji, inspiracji i wigoru. Każdego dnia wyznacza sobie nowe cele starając się dążyć do swoich ukrytych potrzeb. Za nowy cel obiera sobie zdobycie pracy w jednej z prestiżowych redakcji. Wszystko wydaje się toczyć dobrym torem do czasy, gdy otrzymuje zlecenie przeprowadzenia wywiadu z nieziemsko przystojnym bokserem. Jak się okazuje to jej dawna miłość, która czasem jeszcze śni się Olivii w najgorszych koszmarach. Vince, samo imię brzmi już intrygująco, inaczej. Mężczyzna ogień ociekający testosteronem. Doświadczenia z dzieciństwa sprawiły, że stał się zamknięty na uczucia, a miłość traktuje, jako uczucie, które nigdy go nie dosięgnie. 

Ona mu już nie ufa, on postanawia naprawić swój błąd w krótkim czasie. Ona ucieka, a on działa szybko. Pożądanie wycieka z każdej kartki, a wypieki na twarzy przybierają różne barwy od czerwonego po purpurowy. Stare uczucie powraca, jednak co powinno uczynić zranione przed laty serce?

VI Keeland to autorka, która nie pisze idealnie, nowatorsko czy pomysłowo. Powiela typowe szablony dla romansów i erotyków, jednak czytając jej książki można doskonale rozbudzić swoją ospałą wyobraźnie. "Szansa" czyta się szybko, przyjemnie i lekko dzięki przystępnemu językowi i poprawnym dialogom. Fabuła książki o seksownym zawodniku to, to co każda nastolatka chciałaby przeczytać, jednak ja, jako trochę starszy czytelnik nie mówię "Nie" jednak także nie jest to duże "tak". Książkę traktuje, jak miłą odskocznie. Pierwsza część była czymś nowym, ciekawym, a ta to podobna sytuacja z pozamienianymi osobami oraz scenami. Mimo, że można odnaleźć w niej tematy trudne, ciężkie, jak uzależnienia. Plus na pewno należy się za to, że autorka doskonale opisuje emocje Vince'a, jako młodego chłopaka. Możemy wcielić się w niego, zajrzeć do umysłu i poczuć co sam czuł w tak ciężkich dla niego chwilach. Łatwiej zrozumieć nam, dlaczego przed kilku laty postąpił tak z ukochaną. 

To zabawne, co się dzieje, gdy czujesz, że nie masz już nic do stracenia. Wszystko, co mówisz, jest prawdą. Nie zastanawiasz się, nie owijasz w bawełnę. Gówno cię obchodzi, co ktoś myśli.

W drugiej części autorka śmielej poczyna sobie w scenach erotycznych. Opisy są śmielsze, gorętsze, bardziej zmysłowe. Z doświadczenia wiem, że taka bezpośredniość przeszkadza  odbiorcą, jednak ja lubię, gdy autor pisze to, co ma na myśli nie ukrywa tego za ścianą słów. 

Trudno ocenić mi książkę, ponieważ zbiera ode mnie zarówno wiele plusów, ale także minusów. Pisząc recenzje wypisałam je na kartce by dokonać dogłębnej analizy, jednak obie strony były w ten sam sposób wypełnione. Na pewno nie polecam osobą, które od erotyków oczekują czegoś, co jeszcze nie zostało napisane. Nie znajdziecie tu bowiem nowości, świeżości. Polecam natomiast tym, którzy lubią książki na jeden wieczór, lekkie, nie wymagające. Mam nadzieję, że trzecia część z tej serii okaże się strzałem w dziesiątkę.

Tak, jak zwykle muszę pochwalić wydawnictwo Kobiece za piękną okładkę, którą pragnie się dotykać z każdej strony i pieścić. Takie wydania powinno eksponować się na najbardziej widocznych miejscach w biblioteczce. Z chęcią poznałabym Pana z okładki na żywo. 

Tytuł: MMA Fighter. Szansa
Cykl: MMA Fighter (tom II)
Autor: Vi Keeland
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Data wydania: 22 czerwca 2017


Moja ocena: 6/10

Za książkę dziękuję cudownemu Wydawnictwu Kobiecemu


3 komentarze:

  1. Pierwszy raz widzę tę książkę. Możliwe, że kiedyś przy okazji po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie lubię "mordobicia". Jednak wiem ze kobiet szaleje na punkcie zawodników MMA. Gdybym miała tą książkę w bibliotece może bym sięgnęła :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń