# Anita Scharmach
Pani Anita: Wyobraźnia! A czy jestem pisarką? Tego jeszcze nie wiem...
Pani Anita: “Nie rezygnuj z marzeń, nie poddawaj się”
Pani Anita: Ekranizacji i wiem, że to marzenie ściętej głowy ale patrz punkt dwa ;-)
Pani Anita: Z rodziną. Nad morzem jestem szczęśliwą mieszkanką Gdyni, do plaży mam kilka kroków..
Pani Anita: Wspaniałymi ludźmi. Muszą nimi być skoro zaglądają na moją stronę autorską, cieszą się razem ze mną sukcesem. A w Dniu Kobiet zostałam poinformowana o istniejącej stronie Fanów Twórczości Anity Scharmach czyż to nie piękne? Nie żebym była snobką, ale serio się wzruszyłam, że ktoś o mnie pomyślał.
Pani Anita: Staram się nie czerpać z życia prywatnego, ale jest to nieuniknione. Jeśli mówiąc o trudnym wątku, ma Pani na myśli śmierć…cóż na szczęście nie jest mi specjalnie bliska ale znamy się z widzenia. Jeśli zaś o ….o resztę, to tylko fikcja literacka- na szczęście!!!
Pani Anita: Owszem. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego kim dzisiaj jestem. Tym, którzy kupują moje powieści i tym którzy dopiero zechcą się zapoznać z moją twórczością. Dziękuję również Pani za zainteresowanie się moją osobą i przeprowadzenie tego wywiadu.
Jeszcze nie miałam okazji czytać żadnej z książek Pani Anity ale już za dwa tygodnie to nadrobię;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę cudownego blogowania jak również kolejnych sukcesów i spełniania marzeń :*
Przeczytałam już obie i mam je na własność, teraz czekam na następne...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTeż nie znam książek tej autorki i o samej autorce też nie słyszałam. Zapiszę sobie wspomniany w wywiadzie tytuł, poszukam i przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie: http://www.szeptyduszy.blog.onet.pl
Nie czytałam niestety żadnej książki tej autorki, ale z wywiadu wynika, że jest to symaptyczna kobieta.
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do tagu: http://nieuleczalnyksiazkoholizm.blogspot.com/2017/04/bardzo-bohaterski-book-tag.html
Pani Anita wydaje się bardzo ciekawym, miłym człowiekiem. Prawdopodobnie w przyszłości sięgnę po jej książki ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam przyjemności czytać żadnej książki pani Anity - ale bardzo podziwiam ludzi, którzy podążają za swoimi marzeniami i pasjami. Sama też kiedyś chciałam zostać pisarką :)
OdpowiedzUsuńMoja przygoda z twórczością pani Anity również dopiero przede mną.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się forma wywiadu i sposób prezentacji pytań :-) Brawo!!!
Pozdrawiam serdecznie, Ania
(ksiazkowepodrozeanny.blogspot.com)
Przyjemnie się czyta i jest naprawdę ciekawy...
OdpowiedzUsuń