#25 Anna Kasiuk "Jagoda" [PRZEDPREMIEROWO]
Kto by pomyślał, że tak niewinna okładka może skrywać w sobie historię pełną grozy, budzących postrach postaci i napięcia między bohaterami - nie tylko erotycznego kipiącego na kartach powieści. Nie szablonowa fabuła, tajemnice, intrygi, czyli historia pełna zwrotów idealna dla kobiet w każdym wieku! Przy tej książce nie m obaw o nudy, wypieki na twarzy gwarantowane!
"Jagoda" to trzecia część sagi "Łowiska". Pełna obaw czy uda mi się zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi w książce bez poprzednio zapoznania się z dwiema pierwszymi już po kilku stronach przekonałam się, że tak! Co zobowiązujące także do bezwarunkowej lektury początkowych losów bohaterów.
Majka to młoda kobieta, która z zamiłowania pomagając innym stworzyła poradnię aby dać szanse każdemu na w miarę normalne, uwolnione od najgłębszych problemów psychicznych dzieci. Jest po to aby rozmawiać z nimi i zapewniać, że życie nie musi być złe a każda niesnaska do rozwiązania. Wśród mieszkańców miasteczka - Szczytna cieszy się coraz większym poparciem, co staję się kolejnym z sukcesów w życiu zawodowym Majki. Niestety, na pozór sielankowe życie okazuję się mieć drugą stronę pełną obaw, sprzeczności i wydarzeń, które w naszym świecie uznawane są za paranormalne.
Patrząc na samą okładkę myślałam o tej książce jako o lekkiej, przyjemnej powiastce do przeczytania na zimowe wieczory. To był błąd! Doskonale sprawdza się tu określenie "Nie oceniaj książki po okładce." Ta niepozorna książka skrywa w sobie mieszankę wybuchową emocji, którą sama autorka dostarcza nam z wielkim zapałem. Napięcie erotyczne gryzie się z negatywnymi emocjami o życie dziecka, które niczego nieświadome rozwija się w łonie matki. Nie sposób przy tak dynamicznej rozgrywającej się fabule odgadnąć jakie zakończenie skrywa w sobie pozycja. Zdecydowanie zasługuje na wysokie miejsce w rankingach!
Nieszablonowa fabuła, precyzyjny język i gatunek balansujący między typową obyczajówką, romansem i elementami dobrego horroru. Książkę czytałam jednym tchem, wprawiała mnie w chwilę gdy brakowało mi powietrza a przed oczami pojawiały się mroczki. Niejednokrotnie po odłożeniu całą noc bądź dzień rozmyślałam nad dalszymi losami bohaterów, którzy zaskarbili sobie moje serce od pierwszych stron. Autorka wykreowała ich postacie jako realne, rzeczywiste mające za zadanie wypełnić przeznaczenie jakie zostało im zapisane choć oni z wielką chęcią chcieliby je oszukać.
Autorka: Anna Kasiuk
Tytuł: "Jagoda"
Liczba stron: 354
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 14 luty 2017 rok
Moja ocena: 10/10
"Jagoda" to trzecia część sagi "Łowiska". Pełna obaw czy uda mi się zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi w książce bez poprzednio zapoznania się z dwiema pierwszymi już po kilku stronach przekonałam się, że tak! Co zobowiązujące także do bezwarunkowej lektury początkowych losów bohaterów.
Majka to młoda kobieta, która z zamiłowania pomagając innym stworzyła poradnię aby dać szanse każdemu na w miarę normalne, uwolnione od najgłębszych problemów psychicznych dzieci. Jest po to aby rozmawiać z nimi i zapewniać, że życie nie musi być złe a każda niesnaska do rozwiązania. Wśród mieszkańców miasteczka - Szczytna cieszy się coraz większym poparciem, co staję się kolejnym z sukcesów w życiu zawodowym Majki. Niestety, na pozór sielankowe życie okazuję się mieć drugą stronę pełną obaw, sprzeczności i wydarzeń, które w naszym świecie uznawane są za paranormalne.
"Jesteśmy ludźmi, popełniamy błędy. Z tego zostaniemy osądzeni, nasze grzechy obnażą nasze słabe strony, a to, co udało nam się osiągnąć, będzie nas broniło."Paweł wcześniejszy partner Majki niespodziewanie zapada w śpiączkę trafiając do szpitala w Olsztynie. Pod jego nie obecność kobiet przebywa z starszym bratem swojego partnera - Robertem. Między nimi nawiązuje się uczucie, które z każdym dniem wprowadza ich na znacznie nowe tory. Robert każdego dnia budzi w sobie monolog, który napełnia go strachem w obawie o powrót brata i odejściem od niego ukochanej. W tym czasie Majka odkrywa, że jest w ciąży nie wiedząc, który z braci Ławczuków zostanie ojcem. W obliczu nowych wydarzeń klątwy i Matyldy spędzającej sen z powiek bohaterowie będą musieli podjąć decyzję, która z całą pewnością zaważy na ich dotychczasowym życiu...
Patrząc na samą okładkę myślałam o tej książce jako o lekkiej, przyjemnej powiastce do przeczytania na zimowe wieczory. To był błąd! Doskonale sprawdza się tu określenie "Nie oceniaj książki po okładce." Ta niepozorna książka skrywa w sobie mieszankę wybuchową emocji, którą sama autorka dostarcza nam z wielkim zapałem. Napięcie erotyczne gryzie się z negatywnymi emocjami o życie dziecka, które niczego nieświadome rozwija się w łonie matki. Nie sposób przy tak dynamicznej rozgrywającej się fabule odgadnąć jakie zakończenie skrywa w sobie pozycja. Zdecydowanie zasługuje na wysokie miejsce w rankingach!
Nieszablonowa fabuła, precyzyjny język i gatunek balansujący między typową obyczajówką, romansem i elementami dobrego horroru. Książkę czytałam jednym tchem, wprawiała mnie w chwilę gdy brakowało mi powietrza a przed oczami pojawiały się mroczki. Niejednokrotnie po odłożeniu całą noc bądź dzień rozmyślałam nad dalszymi losami bohaterów, którzy zaskarbili sobie moje serce od pierwszych stron. Autorka wykreowała ich postacie jako realne, rzeczywiste mające za zadanie wypełnić przeznaczenie jakie zostało im zapisane choć oni z wielką chęcią chcieliby je oszukać.
Pozostaje nic innego jak pogratulować autorce tak dobrej kontynuacji. W książce nie dostrzegam błędów, nie ma nic do czego tym razem mogłabym się przyczepić. Polecam wszystkim choć w szczególności płci pięknej, która na pewno nie odmówią sobie sięgnięcia po książkę, która wydobędzie w nich skrajne uczucia. Polecam!"Czasem to, co wydaje nam się być prostym, jedynym wyjściem z sytuacji, może okazać się próbą, na którą nie jesteśmy w stanie się zdobyć."
Autorka: Anna Kasiuk
Tytuł: "Jagoda"
Liczba stron: 354
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 14 luty 2017 rok
Moja ocena: 10/10
Za książkę serdecznie dziękuję pisarce Annie Kasiuk oraz wydawnictwu Novae Res.
Muszę w końcu przeczytać coś tej autorki. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń