#15 Kasie West "Chłopak z sąsiedztwa"

Charlie Reynolds to prawdziwa chłopczyca, wychowuję się w męskiej rodzinie. Ma czwórkę braci (choć jeden z nich to tylko sąsiad posiada pełne przywileje, ale czy tylko rodzinne?) jest też ojciec, który w tej roli odnajduje się nie zbyt dobrze. Nauczono ją wszystkiego oprócz tego jak rozwija się prawdziwa kobieta. Nie ma pojęcia o modnych ubraniach, wyjścia z przyjaciółkami czy najnowszych kosmetykach, dlatego gdy po kolejnym przewinieniu trafia do butiku Pani Lindy wszystko obraca się o kilkadziesiąt stopni.  Czy poradzi sobie w nowej rzeczywistości? 


Lekka książka, przywołująca czar lata i słonecznej pogody w długie, jesienne wieczory. Pozbawiona schematu i nadmiaru wiadomości idealnie rozwijająca się fabuła i zaskakujące wątki.
 Mankamentem staję się wątek "Chłopaka z sąsiedztwa". Autorka poświęca zarówno jemu jak i  jego problemom rodzinnym zbyt mało uwagi. Mimo, że miłość jest tu tylko wątkiem pobocznym to uczucia tej dwójki są dla nas nazbyt oczywiste.  Poruszone zostały współczesne problemy nastolatków. Nieśmiałość, brak pewności czy kompleksy to tylko mała część w morzu spraw godnych roztrząśnięcia.  Bohaterka doszukuje się własnej osobowości pośród niezrozumiałego świata. Książka uskrzydla, panuję leniwy i lekki nastrój.

Idealna pozycja dla czytelników szukających dobrej młodzieżówki.  Dobra zabawa podczas czytania gwarantowana a wasze problemy staną się błahe. Polecam!
Ponieważ to tutaj jest jak sen. Nie musi być prawdziwe. Wydaje się niemal, że unosimy się tuż za granicą świadomości, mogąc mówić wszystko, cokolwiek zechcemy, a rankiem, jak to bywa ze snami, ten stan się powoli rozwiewa.To tak, jakbyś ty spał teraz w swoim łóżku tam na górze, ja zaś w moim, a tę rozmowę toczyła nasza podświadomość.
Moja ocena: 9/10
Autor: Kasie West
Rok: 2016 
Liczba stron: 350
Kategoria: Literatura młodzieżowa 

Za egzemplarz serdecznie dziękuje.


5 komentarzy:

  1. Tak tak tak przymierzam się powoli do tej książki, ale nie wiem kiedy znajdę na nią czas :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Poluję na tą ksiażkę bo chcę bardzo ją przeczytać, Może niedługo się uda.
    Pozdrawiam,
    Zaczytana Wiedźma
    ZaczytanaWiedźma.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. JAk przeczytałam opis to od razu pomyślałam o Norze Roberts :) Lekkie i przyjemne, idealne na lato lub na przerwę w ciężkich tomiszczach! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę przestały mnie interesować tego typu historie, ale rzeczywiście, dobrze sprawdzają się jako odskocznie od cięższych lektur :)
    Pozdrawiam
    http://welcome-to-my-little-big-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń