#1 Motyl w czerwieni

Marta Motyl 

Autorka książki "KochAna" oraz "Odcienie czerwieni"


Delikatna, wrażliwa kobieta z duszą pisarki przepełniona paletą barw, które w płynny jakże doskonały sposób przelewa na kartki papieru, idealnie dobierając najmniejsze słowa. Nienaganna kompozycja sprawia, że każde słowo wydobywające się spod jej rąk przepełnione zostało tajemnicą i łatwością w odczycie. Pani Marta stała się moim nowo narodzonym odkryciem, zaskarbiając wiele pozytywnych uczuć i cech takich jak uznanie, szacunek czy pełnia radości z mocy obcowania z jej twórczością. To ogromny zaszczyt móc gościć ją na łamach mych skromnych progów. O tak miłej, sympatycznej osobie emanującej ciepłymi barwami nie można mówić w złym świetle o czym można przekonać się samemu. 



Pani Marto w jakiś sposób ukształtowały Panią książki?



"Czytam, odkąd pamiętam. Zdarza się, że „napycham się” słowami i chcę ich więcej, więcej! Historie, dla poznania których zarywa się noce, jedyne w swoim rodzaju literackie obrazy, ekspresyjna moc, jaką niosą słowa sprawiły, że sama zamarzyłam o tym, by pisać. Cudze książki pokazały mi różne sposoby budowania narracji i napięcia, opisywania wrażeń, zaprezentowały wachlarz bohaterów, oczarowały warsztatem pisarzy. Zadawały też mnóstwo pytań, w tym o to, co ja chcę wyrażać i dlaczego? Myślę, że jeżeli autorka pragnie się rozwijać, nie może nigdy stwierdzić: „Tyle już przeczytałam, że od dziś nie oglądam liter, pa"Emotikon wink" Nie ma pisania bez czytania."

Czy książki pomagają w pisaniu?
"Książki są dla jak ludzie, których spotykam na swojej drodze. Zależnie od tego, czy poczuję tę jedyną w swoim rodzaju iskrę, dana powieść wywiera na mnie wpływ lub nie, zapamiętuję ją lub nie. Doświadczyłam kilku przełomów w czytaniu. Największy polegał na tym, że odkryłam artystyczny wymiar nazywania emocji, tzn. w twórczości Anais Nin i Sylvii Plath. Rytm prozy mocniej poczułam dzięki Elfriede Jelinek. W łączeniu brutalności z liryzmem mistrzem jest dla mnie Henry Miller. Lista jest dłuższa, skupiam się na najważniejszych dla mnie twórcach. Uważam, że dla prozaika pomocne jest również sięganie po poezję. Czytanie wierszy uczy np. konstruować porównania i metafory, szlifować własne perełki.
Genialne teksty inspirują mnie i sprawiają, że chcę się rozwijać. Jednak czasami wpędzają mnie w kompleksy. Rodzi się wtedy myśl: „Nigdy nie będziesz pisać jak…” i dół mam gotowy, nawet bez łopaty, dobijam się potem sama. Po podobnych przejściach mogę powiedzieć, że do sprawy lepiej jest podchodzić ze zdrowym rozsądkiem. To znaczy oceniać i doceniać własne postępy. Nie jest to łatwe szczególnie na początku, gdy przed autorką wyłaniają się kolejne górki do zdobycia. Poza tym muszę przyznać, że gdy wchodzę w najbardziej angażujący etap pracy nad własnym tekstem, czytam mniej, by budować swój styl bez obcych naleciałości".




30 komentarzy:

  1. Świetny post, bardzo ładnie piszesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny post. Świetnie dobierasz słowa ^^ będę tu wpadać częściej

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz talent ! :) Genialnie się to czyta :* Super post, czekamy na więcej :) Pozdrawiamy http://agssymi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. uważam, ze masz ogromny talent,nie pozwól by się marnował <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobrze przeprowadzony wywiad. Piekne jest to zdjecie!

    Pozdrawiam,
    megaaan-esieek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy post :)
    W wolnej chwili zapraszam do mnie:
    kochajacaksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny i zachwycający post

    OdpowiedzUsuń
  8. Winszuję możliwości obcowania z taką postacią!

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam tego bloga, masz niesamowity talent! Z twórczością tej pani jeszcze się nie spotkałam, ale zainteresuję się :) Pozdrawiam ciepło!
    littlefarner.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Owszem książki mają to w sobie, że człowiek chce się bardziej rozwijać ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. WOW ! Super post, jestem pod wielkim wrażeniem. Tak trzymaj !

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam Pani ale z checia poznam ;] No i to co lubie! - Krótko, zwięźle i na temat! Ładnie ubierasz zdania w słowa, oby tak dalej, leciutko się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny post, bardzo kreatywny :) Bardzo spodobał mi się nagłówek, będę tu wpadać częściej.
    http://atty-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Swietnie przeprowadzony wywiad, ale najbardziej zachwycona jestem twoim doborem odpowiednich słów! Czyta się bardzo płynnie i chce sie wiecej! :)
    Z twórczością pani Marty się jeszcze nie spotkałam. Gratuluje możliwości rozmowy ;)
    http://roksanaphotoechelon.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny wywiad:) Jest w nim coś innego...:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam jeszcze twórczości tej Pani, ale nic nie stoi mi na przeszkodzie do poznania go. Wywiad wyszedł wam rewelacyjnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam wpisy typu wywiad :)

    OdpowiedzUsuń
  18. nie musisz pisać jak.... jak ktoś.
    pisz tak jak lubisz, a to sprawi że daleko zajdziesz. stwórz coś oryginalnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo podoba mi się to co piszesz! Będę zaglądać częściej!
    http://glessfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Tego typu wpisy są super! Piękny blog- mega przejrzysty !
    Świetny wpis!
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  21. Rewelacyjny wywiad i mega post,bardzo fajnie się go czyta :D
    lifestylejulia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Super wywiad! :) Świetne pytania, a odpowiedzi nie są banalne! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Hej, masz może ochotę na obs/obs? Odezwij się u mnie w komentarzu :)
    http://xiuxiu-san.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Z tego co czytam książka wydaje się bardzo ciekawa! Piszez pięknie i płynnie oby więcej takich postów. Ja osobiście czytam je z Przyjemnością :)

    Buziaki Kochana

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajny post") ps.nigdy nie czytałam tej książki

    OdpowiedzUsuń
  26. Książka z pewnością wędruje na moja listę pozycji wartych uwagi! Świetną recenzja :)

    OdpowiedzUsuń